Władza centralna wykazała się rozsądkiem. Rada Ministrów na czele z premierem Mateuszem Morawieckim podczas posiedzenia w dniu 30 lipca 2021 r. odrzuciła wniosek Rady Gminy Czernichów o odłączeniu od Gminy Brzeźnica 128 ha terenu. Podziękowania kierujemy do posłów na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej z Prawa i Sprawiedliwości. Szczególnie dziękujemy Posłowi na Sejm Filipowi Kaczyńskiemu oraz Posłowi Krzysztofowi Kozikowi, Posłowi Markowi Polakowi, Posłance Ewie Filipiak.
Pozytywna dla Gminy Brzeźnica opinia Wojewody Małopolskiego Łukasza Kmity miała duże znaczenie. Dziękujemy za wnikliwe rozpatrzenie.
W cały administracyjny proces dotyczący granic zaangażowani byli mieszkańcy. Pamiętamy, że był to trudny czas, bo obowiązywały obostrzenia z powodu pandemii. Nie zaniechano działań administracyjnych, tylko zgodnie z obowiązującymi restrykcjami, dopełniono wszystkich formalności. Przeprowadzone w Gminie Brzeźnica konsultacje społeczne od 22 maja do 9 czerwca 2020 r. jednoznacznie wykazały sprzeciw mieszkańców, odnośnie odłączenia terenu.
Wniosek Gminy Czernichów negatywnie zaopiniowała Rada Powiatu Wadowickiego w dniu 2 lipca 2020 r. Merytorycznie wsparcia gminie Brzeźnica udzielał starosta Powiatu Wadowickiego Eugeniusz Kurdas. Wcześniej sprzeciw wobec uszczuplenia terytorium gminy Brzeźnica wyraziła Rada Gminy Brzeźnica. Wójt Gminy Brzeźnica Bogusław Antos czynił wiele starań, aby historyczne argumenty, wola mieszkańców, stanowiska radnych, przekonały rządzących i skutecznie ochroniły granice.
Nie powtórzył się incydent z przeszłości, kiedy to w 2005 r. brak jedności i dostatecznego porozumienia na szczeblach władzy państwowej i samorządowej sprawił, że teren ten na trzy lata został utracony. Naprawiono ten błąd i ziemie powróciły w 2008 r. do macierzy w gminie Brzeźnica. To jednak nie wygasiło tematu.
Gmina Czernichów po raz kolejny wymyśliła argumenty za przyłączeniem do swoich terenów tego obszaru. Impuls zrodził się po tym, jak zlokalizowane tam przedsiębiorstwa, zaczęły przynosić zyski do budżetu samorządowego w wysokości blisko 600.000 zł. rocznie. Na skutecznej ochronie przeciwpowodziowej zależy obu gminom. Planowane przedsięwzięcie budowy polderu przeciwpowodziowego „Rusocice” na terenie gminy Brzeźnica w miejscowości Łączany (przysiółek Sokółka), realizowane będzie przez Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Krakowie. Obecna decyzja Rady Ministrów niech skutecznie skończy spór o Sokółkę. Teraz niech sąsiadujące przez Wisłę gminy koncentrują siły na współpracy.
Reasumując, z całą mocą trzeba podkreślić, że Sokółka to rdzenne ziemie Łączan. Tam w średniowieczu założony został folwark, wokół którego rozrastała się przyszła osada. Sokółek to swoiste nawsie, miejsce lokacji wsi. Etymologia nazwy przysiółka wywodzi się od gniazd sokolich, które były na terenie folwarku. Stąd zamiennie używane są określenia Sokółek lub Sokółka. Wisła przed wykonaniem obwałowania przesuwała swoje koryto. Żywioł bywa nieprzewidywalny, ale to nie znaczy, że w ślad za nim człowiek ma zmieniać granice. Nawet austriacki zaborca nie zabrał ziem Łączanom i nie przydzielił do sąsiedniej wsi Rusocice w gminie Czernichów. Mapy z 1779 r. wyraźnie wskazują, że Sokółek należał do Łączan. Współcześnie właściciele działek tam położonych, zdecydowanie opowiedzieli się za przynależnością do gminy Brzeźnica.
Wójt Gminy Brzeźnica Bogusław Antos wraz z Radą Gminy Brzeźnica dziękują wszystkim, którzy skutecznie włączyli się w proces zachowania granic Gminy Brzeźnica i tym samym powiatu wadowickiego.