WIAD M„Czekałem na Was, a Wy przyszliście w dniu mojego pogrzebu”. Niezliczony orszak wiernych żegnał ks. kanonika Eugeniusza Łudzika, uczestnicząc w uroczystościach pogrzebowych w dniu 18 października 2018 r. w Brzeźnicy. Eucharystię wraz z ks. bp. ojcem Damianem Muskusem celebrowało liczne grono kapłanów.

 

 

 

 

Odczytany został okolicznościowy list od arcybiskupa Marka Jędraszewskiego metropolity krakowskiego. W homilii ks. infułat Jakub Gil z Wadowic przypomniał dokonania śp. księdza Eugeniusza Łudzika. Dał wiele przykładów Jego pracy. Z pomocą Boga i ludzi rozbudował kilka kościołów i zapoczątkował nowe. Był przykładem księdza, wzorem do naśladowania dla kapłanów i parafian.


Ks. biskup z kolei przedstawił ks. Łudzika jako wyjątkowego pielgrzyma kalwaryjskiego, który modlił się za swoim parafian i zamówił za nich setki Mszy św.

W ostatniej ziemskiej drodze śp. ks. Eugeniuszowi Łudzikowi obok rodziny, księży i sióstr zakonnych towarzyszyli wierni z parafii, gdzie pracował na przestrzeni lat, m.in. górale w strojach regionalnych z Kościeliska. Były poczty sztandarowe Ochotniczych Straży Pożarnych z: Brzezinki, Brzeźnicy, Marcyporęby, Stanisławia Górnego i ze Szkół w: Brzeźnicy, Marcyporębie. W imieniu rodziny wspomnienie o zmarłym wujku odczytała w kościele krewna. 

Dziękując wszystkim uczestniczącym w modlitwie, szczególne słowa podziękowania skierowała do ks. dyrektora i sióstr Albertynek z Domu Księży Emerytów w Makowie Podhalańskim. Tam ksiądz Łudzik był otoczony troskliwą i fachową opieką medyczną w ostatnich latach. Później na cmentarzu kuzynka księdza wspomniała Jego Mszę św. prymicyjną, matkę księdza oraz ich wujka profesora Pawła Siwka-Jezuitę. Na zakończenie senior, parafian z Kościeliska dziękował śp. ks. Eugeniuszowi Łudzikowi za pracę wśród nich i fundamenty wiary.

Ks. Eugeniusz Łudzik został pochowany na cmentarzu parafialnym w Brzeźnicy. Parafia pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Brzeźnicy była Jego ostatnią parafią, był jej pierwszym proboszczem. Wybudował tutaj kościół i plebanię, założył cmentarz. Każdy kto Go spotkał na swojej drodze, może dać świadectwo jaki to był kapłan. „Wieczne odpoczywanie racz mu dać Panie”.

 

galeriaFoto realcja >> zobacz